ďťż
 
Trzymanie obrazka w bazie. Jakie zagrożenia ? ďťż
 
Trzymanie obrazka w bazie. Jakie zagrożenia ?
Zobacz wiadomości
 
Cytat
A gdyby tak się wedrzeć na umysłów górę, / Gdyby stanąć na ludzkich myśli piramidzie, / I przebić czołem przesądów chmurę, / I być najwyższą myślą wcieloną. . . Juliusz Słowacki, Kordian
Indeks BCB i MySQL subiekt gt fototapeta
 
  Witamy

Trzymanie obrazka w bazie. Jakie zagrożenia ?



sawic - 06-09-2006 01:36
Trzymanie obrazka w bazie. Jakie zagrożenia ?
  Witam.
Pytanie chyba pasuje do TG.
Chciałbym trzymać niewielkie obrazki, które użytkownicy mogli by sami
wgrywać, w bazie mysql.
Jakie zagrożenia są z tym związane ?
Czy mogę taki obrazek po prostu potraktować mysql_real_escape_string() i
by to wszystkie sprawy odnośnie bezpieczeństwa załatwiło ?

Pozdrawiam





zomelos - 06-09-2006 01:36

  sawic napisał(a):
> Chciałbym trzymać niewielkie obrazki, które użytkownicy mogli by sami
> wgrywać, w bazie mysql.

A po co? Nie lepiej trzymać na dysku poza documentroot-em?

--
Pozdrawiam,
Michał
zomelos@orange.pl




sg - 06-09-2006 01:36

  zomelos napisał(a):
> sawic napisał(a):
>> Chciałbym trzymać niewielkie obrazki, które użytkownicy mogli by sami
>> wgrywać, w bazie mysql.
>
> A po co? Nie lepiej trzymać na dysku poza documentroot-em?
>

a dlaczego to ma być lepiej?




zomelos - 06-09-2006 01:36

  sg napisał(a):
>> A po co? Nie lepiej trzymać na dysku poza documentroot-em?
>>
>
> a dlaczego to ma być lepiej?

Są zwolennicy trzymania obrazków w bazie i zwolennicy trzymania obrazków
w plikach. Należę do tych drugich.

--
Pozdrawiam,
Michał
zomelos@orange.pl





Any User - 06-09-2006 01:36

  >> a dlaczego to ma być lepiej?
>
> Są zwolennicy trzymania obrazków w bazie i zwolennicy trzymania obrazków w
> plikach. Należę do tych drugich.

Moim zdaniem, jedyne zalety trzymania obrazków w bazie to omijanie
ewentualnych ograniczeń narzuconych przez admina (ale to niekoniecznie dla
serwisu www i niekoniecznie dla obrazków - dobrze się w ten sposób natomiast
omija firewalle, trzymając w bazie pliki wykonywalne), oraz kwestie
replikacyjne (ale tylko w specyficznych warunkach). W pozostałych
przypadkach lepiej trzymać obrazki na dysku.




porneL - 06-09-2006 01:36

  On Mon, 04 Sep 2006 20:52:51 +0100, sawic <sawicc@wytnij.to.gmail.com>
wrote:

> Pytanie chyba pasuje do TG.
> Chciałbym trzymać niewielkie obrazki, które użytkownicy mogli by sami
> wgrywać, w bazie mysql.
> Jakie zagrożenia są z tym związane ?
> Czy mogę taki obrazek po prostu potraktować mysql_real_escape_string() i
> by to wszystkie sprawy odnośnie bezpieczeństwa załatwiło ?

tak.

Natomiast IMHO do trzymania *plików* jest lepszy *system plików*, niż baza
danych, która i tak na nim siedzi.

--
* html {redirect-to: url(http://kurs.browsehappy.pl);}
this.author = new Geek("porneL");




orcus - 06-09-2006 01:36

  Mon, 04 Sep 2006 22:15:39 +0200, Any User wrote:

> dobrze się w ten sposób natomiast omija firewalle, trzymając w bazie
> pliki wykonywalne)

???
jak to? Nie rozumiem mowa o obrazkach wiec jake pliki wykonywalne. I jak
to ma ominac zapore ogniowa(w tredycyjnym sensie wezmy na to iptables2) -
co to ma do tego?

Mozesz rozwinac bo chyab cos mi umyka?

> oraz kwestie replikacyjne (ale tylko w specyficznych warunkach).

Tzn? Kompresowac mozesz na dysku. Mozesz tez trzymac w bazie dwa rekordy
odnoszace sie do tej samej sciezki w filesystemie. Znowu Cie nie rozumiem?

A co do trzymania plikow w BD. Jest to zwykle wolniejsze niz filesystem a
przy tym mozna latwo zajezdzic server BD.

Jedyne co IMHO mozna tym zdzialac to ominiecie quoty.

--
Pozdrawiam
orcus

..: Jest 10 rodzajow ludzi: Ci ktorzy rozumieja zapis binarny i pozostali :.




Damian 'LegioN' Szuberski - 06-09-2006 01:36

  On 2006-09-04, orcus wrote:
> Jedyne co IMHO mozna tym zdzialac to ominiecie quoty.
Tzn. w jaki sposób?

--
Damian Szuberski




sg - 06-09-2006 01:36

  Any User napisał(a):
>>> a dlaczego to ma być lepiej?
>> Są zwolennicy trzymania obrazków w bazie i zwolennicy trzymania obrazków w
>> plikach. Należę do tych drugich.
>
> Moim zdaniem, jedyne zalety trzymania obrazków w bazie to omijanie
> ewentualnych ograniczeń narzuconych przez admina (ale to niekoniecznie dla
> serwisu www i niekoniecznie dla obrazków - dobrze się w ten sposób natomiast
> omija firewalle, trzymając w bazie pliki wykonywalne), oraz kwestie
> replikacyjne (ale tylko w specyficznych warunkach). W pozostałych
> przypadkach lepiej trzymać obrazki na dysku.
>
>

pozostaje jeszcze kwestia tranzakcyjnego dostępu do tych obrazków




sg - 06-09-2006 01:36

  Damian 'LegioN' Szuberski napisał(a):
> On 2006-09-04, orcus wrote:
>> Jedyne co IMHO mozna tym zdzialac to ominiecie quoty.
> Tzn. w jaki sposób?
>

w taki, że nie da się założyć quoty na bazę :) na katalog użytkownika
możesz, ale co zrobisz żeby użytkownikowi za pomocą quoty ograniczyć
sumaryczną wielkość wszystkich baz do 100MB gdy w tym samym katalogu są
trzymane bazy dla 10 użytkowników?




sg - 06-09-2006 01:36

  porneL napisał(a):
> On Mon, 04 Sep 2006 20:52:51 +0100, sawic <sawicc@wytnij.to.gmail.com>
> wrote:
>
>> Pytanie chyba pasuje do TG.
>> Chciałbym trzymać niewielkie obrazki, które użytkownicy mogli by sami
>> wgrywać, w bazie mysql.
>> Jakie zagrożenia są z tym związane ?
>> Czy mogę taki obrazek po prostu potraktować mysql_real_escape_string()
>> i by to wszystkie sprawy odnośnie bezpieczeństwa załatwiło ?
>
> tak.
>
> Natomiast IMHO do trzymania *plików* jest lepszy *system plików*, niż
> baza danych, która i tak na nim siedzi.
>

a co z tranzakcyjnością dostępu do plików?




orcus - 06-09-2006 01:36

  Mon, 04 Sep 2006 20:48:35 +0000, Damian 'LegioN' Szuberski wrote:

> On 2006-09-04, orcus wrote:
>> Jedyne co IMHO mozna tym zdzialac to ominiecie quoty.
> Tzn. w jaki sposób?

Czasem na serverach amsz quote na przestrzen zalozona a na baze masz tylko
ograniczenie "ilosciowe" znaczy mozesz do niej wpakowac ile chcesz.

--
Pozdrawiam
orcus

..: Jest 10 rodzajow ludzi: Ci ktorzy rozumieja zapis binarny i pozostali :.




perszing - 06-09-2006 01:36

  sawic napisał(a):
> Witam.
> Pytanie chyba pasuje do TG.
> Chciałbym trzymać niewielkie obrazki, które użytkownicy mogli by sami
> wgrywać, w bazie mysql.
> Jakie zagrożenia są z tym związane ?
> Czy mogę taki obrazek po prostu potraktować mysql_real_escape_string() i
> by to wszystkie sprawy odnośnie bezpieczeństwa załatwiło ?

Tak jak ktos wczesniej pisal. W bazie to mozesz trzymac, ale nazwe pliku
i ewentualnie sciezke do niego. Jak pliki maja byc jakos posortowane to
zawsze mozesz je umiescic w katalogach tematycznych.

--
:> www.ogloszeniadrobne.warszawa.pl ::> www.ogloszeniadrobne.rzeszow.pl
:> www.ogloszenia.nowy-sacz.pl ::> www.ogloszenia.przemysl.pl




orcus - 06-09-2006 01:36

  Mon, 04 Sep 2006 23:01:47 +0200, sg wrote:

>> Natomiast IMHO do trzymania *plików* jest lepszy *system plików*, niż
>> baza danych, która i tak na nim siedzi.
>>
> a co z tranzakcyjnością dostępu do plików?

a do czego Ci mechanizm tran_s_akcji przy zapisie do plikow?

Mozna go po czesci zrealizowac poprzez utworznie pliku tymczasowego.

--
Pozdrawiam
orcus

..: Jest 10 rodzajow ludzi: Ci ktorzy rozumieja zapis binarny i pozostali :.




sg - 06-09-2006 01:36

  orcus napisał(a):
> Mon, 04 Sep 2006 23:01:47 +0200, sg wrote:
>
>>> Natomiast IMHO do trzymania *plików* jest lepszy *system plików*,niż
>>> baza danych, która i tak na nim siedzi.
>>>
>> a co z tranzakcyjnością dostępu do plików?
>
> a do czego Ci mechanizm tran_s_akcji przy zapisie do plikow?
>
> Mozna go po czesci zrealizowac poprzez utworznie pliku tymczasowego.
>

do tego do czego służą transakcje, czyli mam 100 użytkowników, którzy
jednocześnie ładują mi zdjęcia do bazy i dodatkowo 100 innych zmienia
zdjęcia, które tam już są. Wystarczy?




sg - 06-09-2006 01:36

  perszing napisał(a):
> sawic napisał(a):
>> Witam.
>> Pytanie chyba pasuje do TG.
>> Chciałbym trzymać niewielkie obrazki, które użytkownicy mogli by sami
>> wgrywać, w bazie mysql.
>> Jakie zagrożenia są z tym związane ?
>> Czy mogę taki obrazek po prostu potraktować mysql_real_escape_string()
>> i by to wszystkie sprawy odnośnie bezpieczeństwa załatwiło ?
>
> Tak jak ktos wczesniej pisal. W bazie to mozesz trzymac, ale nazwe pliku
> i ewentualnie sciezke do niego. Jak pliki maja byc jakos posortowane to
> zawsze mozesz je umiescic w katalogach tematycznych.
>

etam, bez sensu, bo to narzuca od razu że zdjęcie może być połączone
tylko z jednym tematem/kategorią




porneL - 06-09-2006 01:36

  On Mon, 04 Sep 2006 22:27:49 +0100, sg <alpha@skynet.org.pl_WITHOUT> wrote:

> etam, bez sensu, bo to narzuca od razu że zdjęcie może być połączone
> tylko z jednym tematem/kategorią

To nic nie narzuca - to jest tylko sposób składowania. Trzymaj metadane
zdjęć w bazie, a ich bebechy np. pod nazwą pliku z id rzędu.

> do tego do czego służą transakcje, czyli mam 100 użytkowników, którzy
> jednocześnie ładują mi zdjęcia do bazy i dodatkowo 100 innych zmienia
> zdjęcia, które tam już są. Wystarczy?

Do tego nie potrzeba ACIDowej bazy. Każdy operuje na swoim pliku.

Jeśli mają być bardzo bardzo współdzielone, to możesz robić lock na
systemie plików, w bazie albo użyć rename, które jest 'atomową' operacją.
Możesz też przypisać plikom nazwy wg md5($trescpliku) - wtedy nie da się
zrobić konfliktu.

--
* html {redirect-to: url(http://kurs.browsehappy.pl);}
this.author = new Geek("porneL");




Any User - 06-09-2006 01:36

  > jak to? Nie rozumiem mowa o obrazkach wiec jake pliki wykonywalne. I jak
> to ma ominac zapore ogniowa(w tredycyjnym sensie wezmy na to iptables2) -
> co to ma do tego?
>
> Mozesz rozwinac bo chyab cos mi umyka?

Oj, chodziło mi po prostu o to, że trzymając pliki w bazie możesz w pewnych
sytuacjach unikać tworzenia dodatkowego połączenia i wszystko przepychać
przez połączenie bazodanowe. Jeśli admin/firma/szkoła/polityka
bezpieczeństwa/cokolwiek nakłada na Ciebie jakiekolwiek ograniczenia, np.
dostępu skądś do czegoś, to możesz je ominąć, trzymając pliki w bazie.

>> oraz kwestie replikacyjne (ale tylko w specyficznych warunkach).
>
> Tzn? Kompresowac mozesz na dysku. Mozesz tez trzymac w bazie dwa rekordy
> odnoszace sie do tej samej sciezki w filesystemie. Znowu Cie nie rozumiem?

W sytuacji, gdy masz mocną maszynę z bazą danych, a słabo wydajne klienty,
do tego wiele klientów, które z tych obrazków korzystają, to lepiej jest
umieścić obrazki w jednej bazie, niż bawić się w rozwiązania do replikacji
plików.




Damian 'LegioN' Szuberski - 06-09-2006 01:36

  On 2006-09-04, orcus wrote:
>>> Jedyne co IMHO mozna tym zdzialac to ominiecie quoty.
>> Tzn. w jaki sposób?
> Czasem na serverach amsz quote na przestrzen zalozona a na baze masz tylko
> ograniczenie "ilosciowe" znaczy mozesz do niej wpakowac ile chcesz.
Hah! Prawda! O ile mi wiadomo np. MySQL sam z siebie nie oferuje quoty,
ale od czego jest administrator bazy/systemu? Napisać skrypt, który po
przekroczeniu pewniej ilości danych np. odGRANTuje prawa do zapisu w
bazie.

--
Damian Szuberski




szomiz - 06-09-2006 01:37

  Użytkownik "sg" <alpha@skynet.org.pl_WITHOUT> napisał w wiadomości
news:edi4c0$nsq$2@inews.gazeta.pl...

> a co z tranzakcyjnością dostępu do plików?

A czym sie rozni transakcja z (unikalnym) identyfikatorem pliku a caloscia
pliku w bazie (poza predkoscia)?

-- --- -- --- -- ---
sz & http://szomiz.republika.pl/dod/draco/




perszing - 06-09-2006 01:37

  sg napisał(a):

> etam, bez sensu, bo to narzuca od razu że zdjęcie może być połączone
> tylko z jednym tematem/kategorią

Czepiasz sie. Wszystko zalezy od szczegolow, a zdjecie mozesz dac do
katalogu zdjecia, a nie np ramka_strony :P

--
:> www.ogloszeniadrobne.warszawa.pl ::> www.ogloszeniadrobne.rzeszow.pl
:> www.ogloszenia.nowy-sacz.pl ::> www.ogloszenia.przemysl.pl




sg - 06-09-2006 01:37

  porneL napisał(a):
> On Mon, 04 Sep 2006 22:27:49 +0100, sg <alpha@skynet.org.pl_WITHOUT> wrote:
>
> Jeśli mają być bardzo bardzo współdzielone, to możesz robićlock na
> systemie plików, w bazie albo użyć rename, które jest 'atomową'

etam, a co jeśli ktoś otwiera transakcję, siedzi w niej 10 minut i ma
widzieć bazę sprzed transakcji i w tym czasie ktoś zmienia obrazki?

> operacją. Możesz też przypisać plikom nazwy wg md5($trescpliku)- wtedy
> nie da się zrobić konfliktu.
>
nie, wtedy może się okazać, że mam 2 pliki o tej samej nazwie, bomd5
bezkolizyjne nie jest.
Ostatecznie można jeszcze zrobić coś co napisałem sobie kiedyś do
Firebirda jak UDF, operujesz normalnie na bazie, wrzucasz zapytanie o
obrazek, metadane są w bazie, ale obrazek jest za pomocą udfa jest
zapisywany/ładowany z dysku.




sg - 06-09-2006 01:37

  szomiz napisał(a):
> Użytkownik "sg" <alpha@skynet.org.pl_WITHOUT> napisał w wiadomości
> news:edi4c0$nsq$2@inews.gazeta.pl...
>
>> a co z tranzakcyjnością dostępu do plików?
>
> A czym sie rozni transakcja z (unikalnym) identyfikatorem pliku a caloscia
> pliku w bazie (poza predkoscia)?
>

a jak to ma niby działać? każda wersja pliku ma swój unikalny numer?
przecież możesz mieć w jednym momencie trzy różne wersje tego samego
pliku, jak to zrobisz?




sg - 06-09-2006 01:37

  perszing napisał(a):
> sg napisał(a):
>
>> etam, bez sensu, bo to narzuca od razu że zdjęcie może być połączone
>> tylko z jednym tematem/kategorią
>
> Czepiasz sie. Wszystko zalezy od szczegolow, a zdjecie mozesz dac do
> katalogu zdjecia, a nie np ramka_strony :P
>

tak, ale wtedy ten Twój pomysł z katalogami tematycznymi siada




glosnetu - 06-09-2006 01:37

 
Any User napisał(a):
> Oj, chodziło mi po prostu o to, że trzymając pliki w bazie możeszw pewnych
> sytuacjach unikać tworzenia dodatkowego połączenia i wszystko przepychać
> przez połączenie bazodanowe.

zarzynajac serwer z baza danych n-set razy wiekszym transferem.

> > Tzn? Kompresowac mozesz na dysku. Mozesz tez trzymac w bazie dwa rekordy
> > odnoszace sie do tej samej sciezki w filesystemie. Znowu Cie nie rozumiem?
>
> W sytuacji, gdy masz mocną maszynę z bazą danych, a słabo wydajneklienty,
> do tego wiele klientów, które z tych obrazków korzystają, to lepiej jest
> umieścić obrazki w jednej bazie, niż bawić się w rozwiązania do replikacji
> plików.

Klienci korzystaja z obrazkow = pobieraja je. To co Ty wlasciwie chcesz
replikowac, na czym i po co?

--

glos




orcus - 06-09-2006 01:37

  Mon, 04 Sep 2006 23:27:49 +0200, sg wrote:

> do tego do czego służą transakcje, czyli mam 100 użytkowników,
> którzy jednocześnie ładują mi zdjęcia do bazy i dodatkowo 100 innych
> zmienia zdjęcia, które tam już są. Wystarczy?

mysqle ze flocki tu sie sprawdza(o ile system odpwiedni)

Ewentualnie przeciez zawsze moza zaimplementowac swoj mechanizm operujacy
na plikach tymczasowych i jedynie na koniec zmieniajacy dane w BD - nawet
nazwy pliku na dysku nie trzeba zmieniac. Do tego jakis GC ktory usunie to
czego nie ma w BD i juz prawie jak transakcje.

Jak by dolozyc do tego tabele tymczasowa gdzie trzymac bedziesz pliki na
kotrych uzytkownicy akurat operuja to wszystko z ACID moze byc spelnione
lacznie z izolacja.

--
Pozdrawiam
orcus

..: Jest 10 rodzajow ludzi: Ci ktorzy rozumieja zapis binarny i pozostali :.




orcus - 06-09-2006 01:37

  Tue, 05 Sep 2006 00:15:56 +0200, Any User wrote:

> Oj, chodziło mi po prostu o to, że trzymając pliki w bazie możesz w
> pewnych sytuacjach unikać tworzenia dodatkowego połączenia i wszystko
> przepychać przez połączenie bazodanowe.

Zaraz zaraz - mowimy o serwisach webowych. Jak tworzysz taki serwis i
obrazki sa Twoje to Ty decydujesz gdzie sie znajda i raczej nie bedziesz
mial problemow z dostepem do nich. Dalej nie rozumem.

> W sytuacji, gdy masz mocną maszynę z bazą danych, a słabo wydajne
> klienty, do tego wiele klientów, które z tych obrazków korzystają, to
> lepiej jest umieścić obrazki w jednej bazie, niż bawić się w
> rozwiązania do replikacji plików.

eh... a nie moge na serverze2 zwyczajnie hotlinkowac obrazkow z servera1?
Bo szybicej wybralbym wlasnie takie rozwiazanie.

--
Pozdrawiam
orcus

..: Jest 10 rodzajow ludzi: Ci ktorzy rozumieja zapis binarny i pozostali :.




orcus - 06-09-2006 01:37

  Mon, 04 Sep 2006 22:29:55 +0000, Damian 'LegioN' Szuberski wrote:

> Hah! Prawda! O ile mi wiadomo np. MySQL sam z siebie nie oferuje quoty,
> ale od czego jest administrator bazy/systemu? Napisać skrypt, który po
> przekroczeniu pewniej ilości danych np. odGRANTuje prawa do zapisu w
> bazie.

ale nie chodzi o to co adinistratorzy mog robic tylko co robia.

--
Pozdrawiam
orcus

..: Jest 10 rodzajow ludzi: Ci ktorzy rozumieja zapis binarny i pozostali :.




Artur Muszynski - 06-09-2006 01:38

  >> operacją. Możesz też przypisać plikom nazwy wg md5($trescpliku) -
>> wtedy nie da się zrobić konfliktu.
>>
> nie, wtedy może się okazać, że mam 2 pliki o tej samej nazwie, bo md5
> bezkolizyjne nie jest.

Teoretycznie. Tutaj była mowa o plikach tymczasowych, więc
prawdopodobieństwo kolizjii spada praktycznie do zera.

artur




rachwal - 06-09-2006 01:38

  sg wrote:
> w taki, że nie da się założyć quoty na bazę :) (...)

Nie ? A ta BAZA to niby gdzie sie znajduje ? Nie na dysku ? ;>

--
pozd
RO




sg - 06-09-2006 01:38

  Artur Muszynski napisał(a):
>>> operacją. Możesz też przypisać plikom nazwy wg md5($trescpliku) -
>>> wtedy nie da się zrobić konfliktu.
>>>
>> nie, wtedy może się okazać, że mam 2 pliki o tej samej nazwie,bo md5
>> bezkolizyjne nie jest.
>
> Teoretycznie. Tutaj była mowa o plikach tymczasowych, więc
> prawdopodobieństwo kolizjii spada praktycznie do zera.
>
> artur
>

rozwala mnie jak ktoś tak ważne rzeczy sprowadza do
prawdopodobieństwa... a jak tak to mnie oświeć czy zamierzasz wprowadzać
specjalne procedury na wypadek kolizji czy nie i liczysz na szczęście,
że może się uda? A co jeśli się nie uda?




sg - 06-09-2006 01:38

  orcus napisał(a):
> Mon, 04 Sep 2006 23:27:49 +0200, sg wrote:
>
>> do tego do czego służą transakcje, czyli mam 100 użytkowników,
>> którzy jednocześnie ładują mi zdjęcia do bazy i dodatkowo 100 innych
>> zmienia zdjęcia, które tam już są. Wystarczy?
>
> mysqle ze flocki tu sie sprawdza(o ile system odpwiedni)
>

bez sensu

> Ewentualnie przeciez zawsze moza zaimplementowac swoj mechanizm operujacy
> na plikach tymczasowych i jedynie na koniec zmieniajacy dane w BD - nawet
> nazwy pliku na dysku nie trzeba zmieniac. Do tego jakis GC ktory usunieto
> czego nie ma w BD i juz prawie jak transakcje.
>

j.w.

> Jak by dolozyc do tego tabele tymczasowa gdzie trzymac bedziesz pliki na
> kotrych uzytkownicy akurat operuja to wszystko z ACID moze byc spelnione
> lacznie z izolacja.
>

To nie tak. Nie chodzi o to żeby blokować dostęp do obrazków jak tylko
ktoś je zmienia. Chodzi o to żeby można było obsłużyć transakcje w
momencie gdy jedna z nich robi raport, a 10 innych zmienia obrazki. W
tym momencie pierwsza transakcja ma snapshot bazy z momentu rozpoczęcia
transakcji (jak też 10 innych). Czyli dla każdej transakcji każdy
obrazek może mieć swoją wersję, albo kilka wersji. Jak to rozwiążesz
flockami?




sg - 06-09-2006 01:38

  rachwal napisał(a):
> sg wrote:
>> w taki, że nie da się założyć quoty na bazę :) (...)
>
> Nie ? A ta BAZA to niby gdzie sie znajduje ? Nie na dysku ? ;>
>
>

dobra,
1. napisz jak działa quota
2. napisz jak i gdzie baza trzyma dane na dysku




Artur Muszynski - 06-09-2006 01:38

  > rozwala mnie jak ktoś tak ważne rzeczy sprowadza do
> prawdopodobieństwa... a jak tak to mnie oświeć czy zamierzasz
> wprowadzać specjalne procedury na wypadek kolizji czy nie i liczysz
> na szczęście, że może się uda? A co jeśli się nie uda?

Tak, liczę. I prędzej meteoryt spadnie na mój blok, niż się zawiodę.

artur




sg - 06-09-2006 01:38

  Artur Muszynski napisał(a):
>> rozwala mnie jak ktoś tak ważne rzeczy sprowadza do
>> prawdopodobieństwa... a jak tak to mnie oświeć czy zamierzasz
>> wprowadzać specjalne procedury na wypadek kolizji czy nie i liczysz
>> na szczęście, że może się uda? A co jeśli się nie uda?
>
> Tak, liczę. I prędzej meteoryt spadnie na mój blok, niż się zawiodę.
>
> artur
>

uwielbiam takie podejście, a potem traci się klientów, bo nagle coś
ważnego zgineło




szomiz - 06-09-2006 01:38

  Użytkownik "sg" <alpha@skynet.org.pl_WITHOUT> napisał w wiadomości
news:edj8sb$bc1$2@inews.gazeta.pl...

> przecież możesz mieć w jednym momencie trzy różne wersje tego samego
> pliku, jak to zrobisz?

A "normalne" rekordy tez miewaja swoje wersje?

EOT

sz.




sg - 06-09-2006 01:38

  szomiz napisał(a):
> Użytkownik "sg" <alpha@skynet.org.pl_WITHOUT> napisał w wiadomości
> news:edj8sb$bc1$2@inews.gazeta.pl...
>
>> przecież możesz mieć w jednym momencie trzy różne wersje tego samego
>> pliku, jak to zrobisz?
>
> A "normalne" rekordy tez miewaja swoje wersje?
>

tak, normalne rekordy mają swoje wersje




szomiz - 06-09-2006 01:38

  Użytkownik "sg" <alpha@skynet.org.pl_WITHOUT> napisał w wiadomości
news:edjfso$bqd$1@inews.gazeta.pl...

> tak, normalne rekordy mają swoje wersje

No to co za problem, zeby obrazki tez mialy?

EOT (po raz drugi)

sz.




porneL - 06-09-2006 01:38

 
>> operacją. Możesz też przypisać plikom nazwy wg md5($trescpliku) - wtedy
>> nie da się zrobić konfliktu.
>>
> nie, wtedy może się okazać, że mam 2 pliki o tej samej nazwie, bo md5
> bezkolizyjne nie jest.

Dzięki znalezieniu kolizji, i to na sensownych danych, możesz stać się
bogaty... chociaż MD5 już się trochę zdewaluowało. Jak chcesz podnieść
stawkę, to użyj SHA-2 ;D

--
this.author = new Geek("porneL");




sg - 06-09-2006 01:38

  porneL napisał(a):
>
>>> operacją. Możesz też przypisać plikom nazwy wg md5($trescpliku) -
>>> wtedy nie da się zrobić konfliktu.
>>>
>> nie, wtedy może się okazać, że mam 2 pliki o tej samej nazwie,bo md5
>> bezkolizyjne nie jest.
>
> Dzięki znalezieniu kolizji, i to na sensownych danych, możesz staćsię
> bogaty... chociaż MD5 już się trochę zdewaluowało. Jak chceszpodnieść
> stawkę, to użyj SHA-2 ;D
>

to w taki razie zgadzasz się na takie rozwiązanie, że w banku twój login
jest trzymany jako md5(login) i któregoś dnia okazuje się, że ktoś się
zalogował na twoje konto?




porneL - 06-09-2006 01:38

  On Tue, 05 Sep 2006 11:41:24 +0100, sg <alpha@skynet.org.pl_WITHOUT> wrote:

> to w taki razie zgadzasz się na takie rozwiązanie, że w banku twój login
> jest trzymany jako md5(login) i któregoś dnia okazuje się, że ktoś się
> zalogował na twoje konto?

Tak, bo wiem jak znikome jest tego prawdopodobieństwo. Statystycznie
łatwiej o UFO teleportujące mój bank do innego wymiaru ;)

--
* html {redirect-to: url(http://kurs.browsehappy.pl);}
this.author = new Geek("porneL");




sg - 06-09-2006 01:38

  porneL napisał(a):
> On Tue, 05 Sep 2006 11:41:24 +0100, sg <alpha@skynet.org.pl_WITHOUT> wrote:
>
>> to w taki razie zgadzasz się na takie rozwiązanie, że w banku twój
>> login jest trzymany jako md5(login) i któregoś dnia okazuje się,że
>> ktoś się zalogował na twoje konto?
>
> Tak, bo wiem jak znikome jest tego prawdopodobieństwo. Statystycznie
> łatwiej o UFO teleportujące mój bank do innego wymiaru ;)
>

dziwne masz podejście do bezpieczeństwa aplikacji. Ale oczywiście jak
robisz projekt aplikacji (o ile robisz takie projekty) to nie piszesz w
nich rzeczy w stylu: Projekt przewiduje, że czasem aplikacja będzie źle
działać i to nie z przyczyn zewnętrznych, ale dlatego, że tak jest
napisana, jednakże prawdopodobieństwo tego jest małe.
Jak dla mnie to albo to działa dobrze, albo jest do dupy. Jeśli
zakładasz, że czasem może nie działać znaczy że nie działa to dobrze.




orcus - 06-09-2006 01:38

  Tue, 05 Sep 2006 10:21:24 +0200, sg wrote:

> bez sensu

bo? wytlumacz.

> j.w.

j.w.

>> Jak by dolozyc do tego tabele tymczasowa gdzie trzymac bedziesz pliki na
>> kotrych uzytkownicy akurat operuja to wszystko z ACID moze byc spelnione
>> lacznie z izolacja.
>>
>>
> To nie tak. Nie chodzi o to żeby blokować dostęp do obrazków jak tylko
> ktoś je zmienia. Chodzi o to żeby można było obsłużyć transakcje w
> momencie gdy jedna z nich robi raport, a 10 innych zmienia obrazki. W tym
> momencie pierwsza transakcja ma snapshot bazy z momentu rozpoczęcia
> transakcji (jak też 10 innych). Czyli dla każdej transakcji każdy
> obrazek może mieć swoją wersję, albo kilka wersji. Jak to rozwiążesz
> flockami?

po pierwsze - po co Ci taki mechanizm?
po drugie tki mechanizm spokonie mozesz zaimplementowac dodajac
jedna tabele gdzie bedzie przechowywal nazwy tymczasowych plikow i po
zatwierdzeniu dopiero usuwal z niej dane.

Dopoki nie zatwierdzisz zmian w glownej tabeli sa tam stare dane. Nawet
gdy 100 osob wprowadza zamiany. Gdzie widziasz roznice? Izolacja danych
tez ma swoje poziomy i rzadko kiedy potrebna jest na najwyzszym poziomie.
Jesli bedzie przeciez mozna to latwo rozwiazac. Wystarczy uzyc transakcji
w BD + flock na pliki ktore mialyby zostac usuniete przy nadpisywaniu
BD.

Ja nie mowie o zastosowaniu tylk flcokow, tylko plikow i tabel
tymczasowych czy tylko transakcji w BD.

Mowie ze to wszystko mozna polaczyc wyciagajac maksimum mozliwosci.

--
Pozdrawiam
orcus

..: Jest 10 rodzajow ludzi: Ci ktorzy rozumieja zapis binarny i pozostali :.




Any User - 06-09-2006 01:38

  > dziwne masz podejście do bezpieczeństwa aplikacji. Ale oczywiście jak
> robisz projekt aplikacji (o ile robisz takie projekty) to nie piszesz w
> nich rzeczy w stylu: Projekt przewiduje, że czasem aplikacja będzie źle
> działać i to nie z przyczyn zewnętrznych, ale dlatego, że tak jest
> napisana, jednakże prawdopodobieństwo tego jest małe.
> Jak dla mnie to albo to działa dobrze, albo jest do dupy. Jeśli zakładasz,
> że czasem może nie działać znaczy że nie działa to dobrze.

Mogę Cię zapewnić, że w pewnej bardzo dużej firmie, której nazwę na pewno
znasz, robi się dokładnie tak samo. I w kilku innych, które znam od środka z
tego lub innego powodu.

Powód: przy rozsądnie niskim prawdopodobieństwie wystąpienia błędu i nawet
szkody finansowej, korzystniej jest zaryzykować nawet pokrycie tej szkody,
niż każdorazowo płacić programistom za podejście "rock-solid".




sg - 06-09-2006 01:39

  Any User napisał(a):
>> dziwne masz podejście do bezpieczeństwa aplikacji. Ale oczywiście jak
>> robisz projekt aplikacji (o ile robisz takie projekty) to nie piszesz w
>> nich rzeczy w stylu: Projekt przewiduje, że czasem aplikacja będzie źle
>> działać i to nie z przyczyn zewnętrznych, ale dlatego, że tak jest
>> napisana, jednakże prawdopodobieństwo tego jest małe.
>> Jak dla mnie to albo to działa dobrze, albo jest do dupy. Jeśli zakładasz,
>> że czasem może nie działać znaczy że nie działa to dobrze.
>
> Mogę Cię zapewnić, że w pewnej bardzo dużej firmie, której nazwę na pewno
> znasz, robi się dokładnie tak samo. I w kilku innych, które znam od środka z
> tego lub innego powodu.
>
> Powód: przy rozsądnie niskim prawdopodobieństwie wystąpienia błędu i nawet
> szkody finansowej, korzystniej jest zaryzykować nawet pokrycie tej szkody,
> niż każdorazowo płacić programistom za podejście "rock-solid".
>

Masz rację, ale z pewnym zastrzeżeniem: bardzo często to jest tylko
wymówka programistów, którzy nie znają się na rzeczy i nie chceim się
czegoś zrobić dobrze, a w większości takich przypadków zrobienie tego
dobrze jest tak samo złożone i pracownikożerne jak zrobienie tego źle.




szomiz - 06-09-2006 01:39

  Użytkownik "sg" <alpha@skynet.org.pl_WITHOUT> napisał w wiadomości
news:edjrvl$78r$1@inews.gazeta.pl...

> Masz rację, ale z pewnym zastrzeżeniem: bardzo często to jest tylko
> wymówka programistów, którzy nie znają się na rzeczy i nie chce im się
> czegoś zrobić dobrze, a w większości takich przypadków zrobienie tego
> dobrze jest tak samo złożone i pracownikożerne jak zrobienie tego źle.

A ci, ktorym sie chce, tworza systemy odporne na wszystko.

Ze szczegolnym uwzglednieniem odpornosci na wydajne dzialanie w przypadach
oczywiscie poprawnych...

sz.




sg - 06-09-2006 01:39

  szomiz napisał(a):
> Użytkownik "sg" <alpha@skynet.org.pl_WITHOUT> napisał w wiadomości
> news:edjrvl$78r$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Masz rację, ale z pewnym zastrzeżeniem: bardzo często to jest tylko
>> wymówka programistów, którzy nie znają się na rzeczy i nie chce im się
>> czegoś zrobić dobrze, a w większości takich przypadków zrobienie tego
>> dobrze jest tak samo złożone i pracownikożerne jak zrobienie tego źle.
>
> A ci, ktorym sie chce, tworza systemy odporne na wszystko.
>
> Ze szczegolnym uwzglednieniem odpornosci na wydajne dzialanie w przypadach
> oczywiscie poprawnych...
>
> sz.
>
>
no jasne, lepiej nie przejmować się tym, nie robić projektów
uwzględniających poprawne działanie, a potem powstaje osCommerce




Any User - 06-09-2006 01:39

  > Masz rację, ale z pewnym zastrzeżeniem: bardzo często to jest tylko
> wymówka programistów, którzy nie znają się na rzeczy i nie chce im się
> czegoś zrobić dobrze, a w większości takich przypadków zrobienie tego
> dobrze jest tak samo złożone i pracownikożerne jak zrobienie tego źle.

We _wszystkich_ przypadkach, o których mogę osobiście coś powiedzieć, jest
to nakaz z góry. W przypadku mojej bieżącej firmy, od prezesa.

Natomiast w dwóch przypadkach programiści zgłaszali wręcz opór, aby robić
coś dobrze, a nie szybko, ale ekonomia wygrywała.




porneL - 06-09-2006 01:39

  On Tue, 05 Sep 2006 13:10:05 +0100, sg <alpha@skynet.org.pl_WITHOUT> wrote:

>>> to w taki razie zgadzasz się na takie rozwiązanie, że w banku twój
>>> login jest trzymany jako md5(login) i któregoś dnia okazuje się, że
>>> ktoś się zalogował na twoje konto?
>> Tak, bo wiem jak znikome jest tego prawdopodobieństwo. Statystycznie
>> łatwiej o UFO teleportujące mój bank do innego wymiaru ;)
>
> dziwne masz podejście do bezpieczeństwa aplikacji. Ale oczywiście jak
> robisz projekt aplikacji (o ile robisz takie projekty) to nie piszesz w
> nich rzeczy w stylu: Projekt przewiduje, że czasem aplikacja będzie źle
> działać i to nie z przyczyn zewnętrznych, ale dlatego, że tak jest
> napisana, jednakże prawdopodobieństwo tego jest małe.

W takim razie na pewno nie korzystasz z bankowości internetowej, bo
autorzy SSL mieli dokładnie takie dziwne podejście do bezpieczeństwa
aplikacji. TCP/IP musisz szczególnie nie lubić, bo bezpieczeństwo danych
chronione jest zaledwie 16 bitową sumą kontrolną (która koliduje jak
szalona).

> Jak dla mnie to albo to działa dobrze, albo jest do dupy.

Jak ktoś sobie dłubie amatorsko, to może spędzać wszystkie wieczory na
robieniu kuloodpornego kodu. Gdy mam budżet i termin, to na pewno nie
napiszę, że potrzebuję poświęcić dodatkowy czas na napisanie kodu, który
skomplikuje aplikację, może obniżyć wydajność, ale zapobiegnie problemowi
występującemu raz na 18446744073709551616 przypadków.

> Jeśli zakładasz, że czasem może nie działać znaczy że nie działa to
> dobrze.

Wystarczy mi 99.999999999%
Eh, w tym kraju już kompletnie zapomniano o tolerancji... ;)

--
* html {redirect-to: url(http://kurs.browsehappy.pl);}
this.author = new Geek("porneL");




orcus - 06-09-2006 01:39

  Tue, 05 Sep 2006 14:41:45 +0100, porneL wrote:

> Jak ktoś sobie dłubie amatorsko, to może spędzać wszystkie wieczory
> na robieniu kuloodpornego kodu. Gdy mam budżet i termin, to na pewno
> nie napiszę, że potrzebuję poświęcić dodatkowy czas na napisanie
> kodu, który skomplikuje aplikację, może obniżyć wydajność, ale
> zapobiegnie problemowi występującemu raz na 18446744073709551616
> przypadków.

wiesz ale mowimy o prostych rzeczach ktore robie sie dotknieciem. do
$file = $path.'/'.md5($costam);
while(file_exist($file))

i to tak znaczoaco obniza wydajnosc czy wydlzua czas pisania kodu? o
takich zabiegach mowimy.

> Wystarczy mi 99.999999999%
> Eh, w tym kraju już kompletnie zapomniano o tolerancji... ;)

Rachunek prawdopodobienstwa... Po pierwsze nikt nie jest pewny aplikacji w
95% nawet, bo nikt sam wszystkiego nie pisze(od PHP, MySQLa zaczynajac na
systemie operacyjnym konczac) i zadko kiedy mamy dedykowane servery do
dyspzycji. Teraz obliczmy prawdopodobienstwo ze _cokolwiek_ nawali w
_naszej_aplikacji_ i okazuje sie ze aplikacja na prawde jest wadliwa.

Mimo wszystko ja wszedzie gdzie wiem ze moze byc dziura staram sie ja
latac.

Poza tym jestem szczesliwym posiadaczem AUDI 5000 w ktorym nawet jak sie
zarowka przepali to od razu sgnalizuje, nie mowiac o sprawach majacych
wplyw na bezpieczenstwo. A teraz co robia? Gdzies maja to wszystko - w
ktorym samochodzie poczujesz sie pewniej? A ludzie zabijali sie we
wszystkich typach samochodow. Mimo wszystko jednak wole moje AUDI. Latwo
mozna sprawe przniesc na aplikacje webowe.

--
Pozdrawiam
orcus

..: Jest 10 rodzajow ludzi: Ci ktorzy rozumieja zapis binarny i pozostali :.




perszing - 06-09-2006 01:39

  sg napisał(a):

>
> tak, ale wtedy ten Twój pomysł z katalogami tematycznymi siada
>

Ale jak zdjecie bedzie przyporzadkowane zawsze do jednego typu to moj
pomysl jest dobry.

--
:> www.ogloszeniadrobne.warszawa.pl ::> www.ogloszeniadrobne.rzeszow.pl
:> www.ogloszenia.nowy-sacz.pl ::> www.ogloszenia.przemysl.pP




szomiz - 06-09-2006 01:39

  Użytkownik "sg" <alpha@skynet.org.pl_WITHOUT> napisał w wiadomości
news:edjsen$9h0$1@inews.gazeta.pl...

> no jasne, lepiej nie przejmować się tym, nie robić projektów
> uwzględniających poprawne działanie, a potem powstaje osCommerce

Jakby zrobienie projektu bylo wystarczajace do w pelni poprawnego dzialania
aplikacji to nie trzeba by sie bylo zabezpieczac przed sytacjami
niepozadanymi :-P

sz.




RaymondFairhurst - 12-07-2007 13:48
Just Cleaning Myself
  I'm Ray
I am from Untied states
Check out these sites!

index33.html
index34.html
index35.html
index36.html
index37.html
index38.html
index3.html
index3.html
index3.html
index3.html
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • effulla.pev.pl
  • comp
    [MSSQL2000] Problem z =?ISO-8859-2?Q?tabel=B1/indeksem/zapytanie?==?ISO-8859-2?Q?m_czy_b=B3=B1d_w_bazie_danych=2E=2E=2E?= =?ISO-8859-2?Q?=5BOT=5D_Jestem_w_Krakowie_w_dniach_1?==?ISO-8859-2?Q?7=2E07-20=2E07_-_jakie=B6_spotkanko=3F?= =?ISO-8859-2?Q?b=B3=B1d_w_bazie=2C_nie_wiem_od_czego?==?ISO-8859-2?Q?_zaczac_szukanie?= [MySQL] Jakie kodowanie aby =?ISO-8859-2?Q?by=B3y_i_pl_ogo?==?ISO-8859-2?Q?nki_i_o_z_dwoma_kropkami_nad_nim_=3F_=3B?==?IS O-8859-2?Q?=29?= [MySQL] Problem z zapisem danych w bazie danych [oracle] [xml] XML na bazie istniejacej struktury ? Problem z funkcja mysql_real_escape_string() na bazie mysql [IB] Dialect 1 i Dialect 3 -> jakie sa roznice [Oracle] Jakie znacie narzędzia do Oracle? =?iso-8859-2?Q?jak_zamieni=E6_dane_w_bazie_MS_access?=
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • marcelq.xlx.pl
  • Cytat

    Decede mihi sole - nie zasłaniaj mi słonca.
    Gdy kogoś kochasz, jesteś jak stworzyciel świata - na cokolwiek spojrzysz, nabiera to kształtu, wypełnia się barwą, światłem. Powietrze przytula się do ciebie, choćby był mróz, a ty masz w sobie tyle radości, że musisz ją rozdawać wokoło, bo się w tobie nie mieści
    Hoc fac - tak czyń.
    A tergo - od tyłu; z tyłu.
    I czarne włosy posiwieją. Safona

    Valid HTML 4.01 Transitional

    Free website template provided by freeweblooks.com