psucie rynku i piraty
DECORo - 23-10-2005 18:59
psucie rynku i piraty
Witam.
Prowadzę w małej miejscowości małą firmę reklamową.
Poza moją firmą są jeszcze 2 lub 3 zakłady produkujące reklamy oraz drukarnia.
Wiem, że jestem jedyna osobą która pracuje na legalnym oprogramowaniu pozostałe firmy jadą na piratach ( Adobe piraty Corel chyba OK) a owa drukarnia ma adobe na jedno stanowisko a zainstalowane na 4 + płytki z fotkami od ruskich w szafkach. Zaniżają przez to bardzo ceny. Przykładowo drukarnia robi składy prawie gratis. Ogólnie psują rynek.
I teraz pytanie do was.
Czy nie mielibyście żadnych skrupułów zgłosic taki fakt do odpowiednich organów?
Pozdrawiam.
Gregbike - 23-10-2005 18:59
> Czy nie mielibyście żadnych skrupułów zgłosic taki fakt do odpowiednich > organów?
Chcesz jeść? to zgłaszaj. Moim zdaniem nie masz się cokrępować. A przy dobrym prawniku podciągniesz to jeszcze pod nieuczciwą konkurencje ?
Greg
Adik - 23-10-2005 18:59
Użytkownik "DECORo" <wojtekhospod@o2.pl> napisał w wiadomości news:dillvf$el7$1@atlantis.news.tpi.pl... [...] > I teraz pytanie do was. > > Czy nie mielibyście żadnych skrupułów zgłosic taki fakt do odpowiednich > organów? > Mielibyśmy. Rynek wszystko zweryfikuje. Skoro oszczędzają na wszystkim to i na inwestycjach. A to droga donikąd w biznesie...
Odpuść sobie. Pomyśl, że np. tam pracują ludzie, którzy mają rodziny na utrzymaniu i nie odpowiadają za węża w kieszeni szefa. To do niczego nie prowadzi.
U mnie w mieście jest prawie 50 agencji, z czego może z 10 pracuje na legalnym sofcie. Trudno, nic nie zrobię...
A.
Gregbike - 23-10-2005 18:59
> Mielibyśmy. Rynek wszystko zweryfikuje. Skoro oszczędzają na wszystkim to > i na inwestycjach. A to droga donikąd w biznesie... > > Odpuść sobie. Pomyśl, że np. tam pracują ludzie, którzy mają rodziny na > utrzymaniu i nie odpowiadają za węża w kieszeni szefa. To do niczego nie > prowadzi. > > U mnie w mieście jest prawie 50 agencji, z czego może z 10 pracuje na > legalnym sofcie. Trudno, nic nie zrobię... > > A.
He he ja chyba zbyt wojowniczy jestem, masz rację...
Greg
DECORo - 23-10-2005 18:59
> Użytkownik "DECORo" <wojtekhospod@o2.pl> napisał w wiadomości > news:dillvf$el7$1@atlantis.news.tpi.pl... > [...] >> I teraz pytanie do was. >> >> Czy nie mielibyście żadnych skrupułów zgłosic taki fakt do odpowiednich >> organów? >> > Mielibyśmy. Rynek wszystko zweryfikuje. Skoro oszczędzają na wszystkim to > i na inwestycjach. A to droga donikąd w biznesie...Odpuść sobie. Pomyśl, > że np. tam pracują ludzie, którzy mają rodziny na utrzymaniu i nie odpowiadają za węża w kieszeni szefa. To do niczego nie prowadzi.
droga do nikad dopuku nikt na drodze nie stanie. a co do pracujacych ludzi . Skoro pracodawca tak oszczedza to robi to tez kosztem wykorzystywanych pracownikow, ktorym czesto brakuje odwagi zeby powiedziec NIE a pracodawca dalej swoje .Ja powiedzialem NIE i dzialam teraz na wlasny rachunek. Dopuki bedziemy bac sie mowic NIE, zawsze bedziemy oszukiwani, okradani i wykorzystywani.
ROBert - 23-10-2005 18:59
Użytkownik "DECORo" <wojtekhospod@o2.pl> napisał w wiadomości news:dils92$bnk$1@nemesis.news.tpi.pl... >> Użytkownik "DECORo" <wojtekhospod@o2.pl> napisał w wiadomości >> news:dillvf$el7$1@atlantis.news.tpi.pl... >>> Czy nie mielibyście żadnych skrupułów zgłosic taki fakt do odpowiednich >>> organów? > droga do nikad dopuku nikt na drodze nie stanie. > a co do pracujacych ludzi . Skoro pracodawca tak oszczedza to robi to tez > kosztem wykorzystywanych pracownikow, ktorym czesto brakuje odwagi zeby > powiedziec NIE a pracodawca dalej swoje .Ja powiedzialem NIE i dzialam > teraz > na wlasny rachunek. Dopuki bedziemy bac sie mowic NIE, zawsze bedziemy > oszukiwani, okradani i wykorzystywani.
dokładnie...a pracownicy zapewne wiedza albo sie domyslaja... i choćby ze słyszenia wiedza jakie sa kary. moze to brutalnie brzmi ale tu mamy dżungle... wiec albo ty tepisz szkodniki insekty i robactwo (czytaj piractwo) albo w koncu cie zjedza...bo klienta czest oto nie obchodzi czy piracki soft czy legalny..on tylko patrzy na cene...brakuje jeszcze kultury i obycia i firmą i klientom.
a do autora wątku - jesli jesteś legalny i nikt sie do ciebie nie przyczepi o jakies głupie mp3 i nie bedziesz mial wyrzutów sumienia - to zglaszaj
Michal_p - 23-10-2005 20:44
> > I teraz pytanie do was. > > Czy nie mielibyście żadnych skrupułów zgłosic taki fakt do odpowiednich > organów? > Witam Bez żadnych skrupułów powinieneś zgłosić ten fakt do odpowiednich organów. Zainwestowałeś w swoją firmę kupując drogie legalne oprogramowanie i teraz stoisz na gorszej pozycji w porównaniu do przestępców, ponieważ ci mogli wydać nielegalnie zaoszczędzone pieniądze na inny potrzebny sprzęt. Masz jakieś wątpliwości? Ja bym nie miał. Kupiłem za ciężkie pieniądze Photoshopa i Corela, oszczędzając na potrzebnym wyposażeniu i jeśli spotkam konkurenta, u którego zauważę pirata, zniszczę go bez litości. Pozdrawiam Michał
Żeby była jasność, jestem zadeklarowanym przeciwnikiem odpłatności (a przynajmniej tak wysokich cen) za oprogramowanie używane w celu wyłącznie szkoleniowym. Jednak działalność gospodarcza to inna sprawa.
-- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleffulla.pev.pl
|
Trochę off topic - jaki język ma przyszłość na rynku pracy?
Nowy duzy photostock na rynku - polecam dla webdesignerow
[PG][C] niskopoziomowy =?ISO-8859-2?Q?dost=EAp?= po ID
Oracle sql loader - problem
ms sql 2005 + mediator - czemu to tak strasznei wolno chodzi?
Czy istnieje ksiazka (PL) do postgreSQl wersja >= 8.0 w której
Ściągnąłem z Internetu czcionki ale nie mogę pisać
Flash z Adobe
zapytanie mysql
Warszawa - Programista Oracle i Java
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwasabi.xlx.pl
Cytat
Decede mihi sole - nie zasłaniaj mi słonca. Gdy kogoś kochasz, jesteś jak stworzyciel świata - na cokolwiek spojrzysz, nabiera to kształtu, wypełnia się barwą, światłem. Powietrze przytula się do ciebie, choćby był mróz, a ty masz w sobie tyle radości, że musisz ją rozdawać wokoło, bo się w tobie nie mieści Hoc fac - tak czyń. A tergo - od tyłu; z tyłu. I czarne włosy posiwieją. Safona |
|